Spotkanie autorskie w Wysokiem z Panią Beatą Kiecana

 

Spotkanie autorskie z Panią Beatą Kiecana

BPGZ Filia w Wysokiem


Spotkanie autorskie w Filii w Wysokiem (na zdjęciu autorka Beata Kiecana i przybyli na spotkanie)


29 czerwca Biblioteka Publiczna Gminy Zamość Filia w Wysokiem miała zaszczyt gościć Panią Beatę Kiecana. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu spotkań autorskich z pisarką, która poprzedniego dnia odwiedziła Filię Biblioteki w Sitańcu, a 30 czerwca Filię w Kalinowicach. Pisarka promowała swoje trzy książki, tj. „Stosunki mega przerywane”, „Układy prawie idealne” i „Córka swojej matki”. Całe spotkanie upłynęło w aurze wspomnień, bowiem Pani Beata chodziła do szkoły w Wysokiem, odwiedzała bibliotekę w tejże miejscowości i chętnie wspominała szkolne czasy. Pisarka rodem pochodzi z Sitańca i jak sama mówi, to spotkanie w okolicach skąd pochodzi było i jest dla niej wyjątkowym doświadczeniem. Do biblioteki autorka wybrała się spacerkiem i podczas tej pieszej wędrówki wspominała, gdzie była siedziba biblioteki, do której uczęszczała, rozmyślała o tym, że kilkanaście lat temu to była jej codzienna droga do szkoły, przypominała sobie nauczycieli, którzy ją uczyli. Okazało się, że nie zawiedli, bo na spotkanie w Wysokiem przyjechała pani, która uczyła Panią Beatę języka polskiego, była również żona pana od muzyki i kilka innych osób, które Pani Beata nie znała, ale w rozmowie okazywało się, że jednak się skądś kojarzą. Pisarka swoimi anegdotami, dygresjami i błyskotliwością sprawiła, że całe spotkanie upłynęło w miłej, wesołej i bardzo „swojskiej” atmosferze. Uczestnicy spotkania brali czynny udział w rozmowie i sami przyznali, że książki Pani Beaty, jej sposób pisania, postrzegania rzeczywistości i optymizm to wyjątkowa mieszanka autentyczności, szczerości i prawdy. Pisarka potwierdza, że 80 procent książki, to jej życie, jej doświadczenia i przygody. Zachęca, by próbować dostrzegać te małe rzeczy dnia codziennego, spełniać te małe marzenia, iść przez życie z uśmiechem, z pozytywnym nastawieniem, z pozytywną energią i tak jak Pani Beata rozsiewać ją wszędzie dookoła. Nawet nie spostrzegliśmy się kiedy minęła godzina naszego spotkania i trzeba było się pożegnać. Pani Beato, dziękujemy za te wyjątkowe chwile, za ten optymizm, którym Pani zaraża, za szczerość, uśmiech i tą swoją pogodę ducha. Miło było spędzić ten czas w gronie osób, które podobnie jak ja, wyszły z tego spotkania z pozytywną energią i pozytywnym nastawieniem do świata i ludzi.  I mam nadzieję, że wszystkim uczestnikom to spotkanie pozostanie na długo w sercu i pamięci.  

Dorota Mika Waga

Print Friendly, PDF & Email