Brzegiem Wisły

W ramach prowadzonych zajęć wakacyjnych Biblioteka Publiczna Gminy Zamość z/s w Mokrem zorganizowała dla dzieci wycieczkę brzegiem Wisły. Wyjazd odbył się 31 sierpnia i wzięło w niej udział pięćdziesięcioro dwoje dzieci oraz siedmioro opiekunów. Podróż okazała się fantastycznym pomysłem, a trasa Kazimierz Dolny – Janowiec – Celejów dostarczyła wielu atrakcji. Wakacje z Biblioteką 2017W pierwszej kolejności dzieci zwiedziły malownicze miasteczko nad samym brzegiem „Polskiej Królowej Rzek” – a tu z zaciekawieniem wysłuchały legend i opowieści przewodniczki Ani. Co prawda nie udało nam się dotrzeć na Górę Trzech Krzyży, ale niesamowity klimat miasteczka – renesansowe kamieniczki, średniowieczne ruiny Zamku Baszta, widok straganów, sprzedawców pamiątek, zwłaszcza słynnych kazimierskich kogutów, ale też ludowych wyrobów, lokalnych artystów i wiele, wiele innych –  rekompensują wszystko! Myślę, że bogata historia i zapierający dech w piersi krajobraz same w sobie stanowiły już dla naszych podopiecznych atrakcję turystyczną, w końcu nie na darmo miejsce to okrzyknięto „Perłą nad Wisłą”. Niestety powoli musieliśmy opuścić Kazimierz. Wakacje z Biblioteką 2017Dla pocieszenia przypomnę, że zgodnie z tamtejszą wiarą, komu udało się napić wody z zabytkowej studni na rynku, temu będzie pisany powrót do tego miejsca.

Niepowtarzalny krajobraz okolic Kazimierza mieliśmy okazję podziwiać także z pokładu statku. Rejs przez Wisłę do Janowca to kolejna atrakcja i kolejna dawka mocnych wrażeń, i opowieści (w malowniczych ruinach janowieckiego zamku nocami, a podobno nawet i w biały dzień, zobaczyć można przechadzającą się wolno tajemniczą, przecudnej urody, dziewczynę w czarnej balowej sukni. O ukazującej się na zamku Czarnej Damie wiedzą wszyscy, mało kto jednak zna jej historię. Wakacje z Biblioteką 2017My mieliśmy okazję wysłuchać legendy za sprawą naprawdę przesympatycznej przewodniczki, która niestety pozostawiła nas u bramy kolejnego magicznego miejsca, a którą serdecznie pozdrawiam w imieniu wszystkich uczestników wycieczki).

A to jeszcze nie koniec! Nie było nawet jednej osoby, która powstrzymałaby się od czynnego udziału w zabawach jakie zaoferowano nam w „Magicznych Ogrodach” – żałujemy tylko, że ten czas biegnie tak szybko! Nikt nie chciał opuszczać bajkowego zakątka, spędziliśmy tak blisko 4 godziny i ciągle było nam mało! Oto kilka informacji w celu przybliżenia tego, co czekało na nas w tym miejscu: zacznę od tego, że „Magiczne Ogrody” w Janowcu są tzw. ogrodem sensorycznym, a więc takim, który działa na wszystkie zmysły. I rzeczywiście, po przekroczeniu bramy wejściowej daje się odczuć, że ze wszystkich stron otaczają nas rzeczy niezwykłe, przykuwające uwagę i pobudzające wyobraźnię. Wakacje z Biblioteką 2017Park w Trzciance to połączenie wspaniałej architektury krajobrazu ze świetnymi urządzeniami do zabawy. Jest tu wielka zjeżdżalnia, karuzele, labirynty, wodospady, fontanny. Na przestrzeni kilku hektarów znajdują się podzielone tematycznie krainy zamieszkałe przez tajemnicze stwory (Robanki, Mordole, Wróżki, Bulwiaki, Krasnoludy, Smoki). W stu procentach zgadzam się z opinią samych konstruktorów parku: „Ogród to wędrówka ku istocie świata, wędrówka ogrodnika do wnętrza siebie. To zrozumienie, że prawdziwa kompozycja natury spokojnie oddycha….” – myślę, że tyle wystarczy! Nie trzeba w tym miejscu się rozpisywać, aby opisać smutek, jaki rysował się na buziach dzieci, kiedy opuszczaliśmy bajkowy zakątek.

Na szczęście przed nami jeszcze jedna atrakcja. Wakacje z Biblioteką 2017Z powodzeniem łzy otarły nam panie prowadzące warsztaty czerpania papieru, z Muzeum Papiernictwa w Celejowie. Zanim jednak zabraliśmy się do pracy zaproszono nas na ciepły obiad. Wakacje z Biblioteką 2017Nigdy zupa pomidorowa i kotlet nie smakowały tak dobrze! – potwierdzi to każdy głodny uczestnik tej wycieczki. Podczas praktycznych zajęć dzieci miały okazję wykonać swój własny arkusz papieru z zatopionymi płatkami kwiatów, a przy okazji posłuchać historii związanych z muzeum. Każdy otrzymał na pamiątkę własnoręcznie wyczerpany arkusz.

Podsumowując: nikt się nie zgubił, ostatecznie o godzinie 21:00 wszyscy zmęczeni i uśmiechnięci dotarliśmy do Zamościa, a oprócz symbolicznych pamiątek z poszczególnych miejsc, wszyscy zatrzymają w pamięci pozytywne wspomnienia z wycieczki i wspólnych wakacyjnych zajęć w bibliotece!

młodszy bibliotekarz Anna Dubel


instytut-ksiazki2mkidn_01_cmyk

Print Friendly, PDF & Email