18 października br. Miejska Biblioteka Publiczna w Bychawie zorganizowała kolejną edycję konkursu literacko-kulinarnego, pod znanym hasłem „Danie dla Mola”. Tym razem przygotowywane przez uczestników przysmaki, inspirowane były darami wprost „z pola” – i tak pomysłów tegoroczni kucharze szukali w literackich przepisach na dania, które można przyrządzić z tego, co wyrosło na polach i w ogrodach. Proste, a jednocześnie ponadczasowe specjały zawitały wieczorową porą, na stole w jednym z bychawskich zakątków nad zalewem. Wiekowym przepisem na „kulaszę” (znaną w innych regionach, jako: fusia, lemieszka, psiocha, prażocha) i autorskim wierszem Pani Doroty Szczepańskiej, uczestniczki z terenów Gminy Zamość wywalczyły pierwsze miejsce (wspomnę jeszcze, że zwycięzców wyłoniono drogą głosowania publiczności).
Dla wszystkich tych, którzy są wielbicielami prostych potraw i tych, którzy mają ochotę posmakować zwycięskiego dania – podajemy przepis według receptury Pani Doroty:
„Kulasza. Lemieszka, zwana także fusiem.
Robi się ją prosto i bardzo… migusiem
Ziemniaki wraz z solą gotować na miękko,
jak jest mocny ogień, to się dzieje prędko
Potem odlać wodę, ziemniaki tłuczemy
wody nieco teraz jeszcze dodajemy
oraz mąki trochę – i znów na kuchenką.
Gdy się zagotuje, mieszamy troszeńkę,
tłuczemy, gnieciemy dosyć energicznie,
aż się wszystko razem połączy tak ślicznie,
że się jedną masą ziemniaczaną stanie,
tak jak zakładaliśmy i jak było w planie.
Słoniny kawałek kroimy w kosteczkę
z cebulką drobniutko skrojoną troszeczkę
smażymy na ogniu, by się zrumieniła,
by wydała zapach i by się zeszkliła
A potem – śmietanę dodać trzeba jeszcze…
kiedy o tym czytam, to mam niemal dreszcze
bo mi ślinka cieknie i język ucieka…
Kiszki marsza grają! Niech kucharz nie zwleka,
niech dokończy dzieła i niech da spróbować,
byśmy dzisiaj z Molem mogli już świętować”.
Gratulujemy naszym gosposiom !!!
Dziękujemy również organizatorom za bychawską gościnność !!!
A wam drodzy czytelnicy życzymy smacznego !!!