Książki na nudę i wytchnienie 📖📚📖📚 Spotkanie z Teresą Moniką Rudzką

12 maja br. gościliśmy w murach Biblioteki Publicznej Gminy Zamość w Mokrem autorkę, która swoją przygodę z pisaniem traktuje, jak dobrą zabawę: „przy pisaniu nie lubię się nudzić” – Teresa Monika Rudzka. Jedenaście publikacji autorstwa Pani Teresy zostało stworzonych właśnie dla czytelników, którzy także nie chcą się nudzić podczas lektury: „Dobrą rozrywkę mają Państwo zapewnioną, a że czasem to i owo nasunie się do przemyślenia, to jest ta wartość dodana. W moich książkach nie ma nachalnej dydaktyki, nie są to historie cukierkowe, lukrowane, nie zawsze kończą się dobrze. W trakcie czytania możecie się zirytować, wkurzyć, nie zgadzać, ale stanowczo nie nudzić! Uważam, że książka czy film powinny przede wszystkim zabawić, zaciekawić, dostarczyć rozrywki. I takie są moje książki.” Dodatkowo każda z książek Pani T. M. Rudzkiej jest inna, zarówno pod względem problematyki, tła społecznego, jak i często gatunku. Dotychczas pisarka próbowała swoich sił w powieści satyrycznej, napisała kryminał, sensację, sięgnęła do literatury młodzieżowej i obyczajowej, pokusiła się także o wydanie romansu, biografii, autobiografii, nie są obce dla niej również reportaże i pamiętnik. Nie bez powodu jedna z czytelniczek określiła autorkę mianem „kameleon”. To co nadaje ram spinających twórczość pisarki, to fundament: „Nawet jak to jest przeobrażone, wyjaskrawione, dopisane, wymyślone, to jednak podstawa jest zawsze w jakiejś sytuacji, w konkretnych ludziach i przemyśleniach społecznych – nie umiem pisać o czymś, czego nie znam. Moje książki zawsze czerpią z życia!” Nie znajdziecie Państwo w twórczości naszego gościa fantazjowania, jakiegokolwiek oderwania od rzeczywistości, natomiast znajdziecie codzienność, a w raz z nią być może wytchnienie: „Książka daje drugie życie, daje możliwość odnalezienia siebie, odnalezienia własnych problemów, człowiek nieraz czuje ulgę, że nie jest sam.”

W trakcie spotkania autorka opowiedziała o każdej ze swoich jedenastu publikacji, które w dużym skrócie prezentują się następująco: zaczynając od debiutanckiej powieści satyrycznej „Bibliotekarki” (swoisty dramat środowiskowy „w aktach niezliczonych”) poprzez „Singielkę” (na łamach tej książki pisarka kreśli obraz nowej generacji ludzi samotnych, nastawionych na realizowanie swoich pasji) oraz „Kuzyneczki” (powieść o kobietach rozgrywająca się tuż po II wojnie światowej, lata PRL-u, aż do współczesności). Kolejna dość osobista, to chwytająca za serce książka wydana po śmierci córki – „Zawsze będę Cię kochać” – „to portret pamięciowy miłości”, która jest silniejsza od śmierci. Czas na powieść obyczajową „Na karuzeli” – tu znajdą Państwo sieć rodzinnych powiązań; co ciekawe książkę można czytać tradycyjnie, czyli od pierwszych stron, jak i od końca. Życie jak koło zatacza krąg, kolejne pokolenia popełniają te same błędy, tylko realia są inne. I propozycja dla młodzieży – „Wszystkie dżinsy M.” – jedenastoletnia Michalina nie wie, jak poradzić sobie ze stratą bliskiej osoby; bunt i brak zgody na nieodwracalne, to wymowny krzyk rozpaczy. O marzeniach i szansach na ich realizację przeczytają Państwo ze stron „Świtezianki” (w zamyśle pisarki stanowiącą współczesną mickiewiczowską balladę pisaną prozą), zaś z kryminałem w stylu Agathy Christie „Ona przyszła ostatnia”, przeniesiecie się w świat pisarzy, redaktorów i wydawców. Następna świetnie napisana powieść – metafora ludzkiej drogi życia – „Carska Droga”, to losy czterech kobiet żyjących w różnych epokach i będących na różnym etapach życia; to książka o poszukiwaniach miłości. Pozostając w tematyce miłości, czas na komedię romantyczną „Mogło być gorzej” i perypetie uczuciowe nie zawsze na różowo, czyli cała prawda o słodko-gorzkiej codzienności. I ostatnia publikacja „Czekoladowa dynastia. Czas Karola” – powieść historyczna o początkach wytwórni czekolady Wedla na tle barwnej epoki, jaką jest II połowa XIX w. – czasy zaborów, kolonializmu, wynalazków i emancypacji kobiet. Dodam, że możemy spodziewać się kontynuacji dynastii!

Zdecydowanie z książkami Teresy Moniki Rudzkiej nie będą się Państwo nudzić! Gorąco polecam!

(BPGZ Mokre, Anna D.)